niedziela, 21 kwietnia 2013

Białystok w Krakowie i A1010M


Od 2012 roku krakowską komunikację miejską obsługują dwa nietypowe autobusy. Pod względem taborowym nie ma w nich niczego dziwnego, bo to popularne w mieście Solarisy Urbino 18. Od innych przedstawicieli tego typu taboru wyróżnia je bardzo nietypowe malowanie. Są biało-zielone, a cała reszta krakowskich autobusów miejskich biało-niebieska  (MPK Kraków) lub żółta (Mobilis). Te nietypowe dla Krakowa barwy to kolory Białegostoku. Właśnie z tamtego miasta Solarisy zostały sprowadzone.

Eksploatuje je firma Mobilis, która obsługuje linie nr 152, 178, 301 i 304. Po przeprowadzonej w listopadzie 2012 roku tzw. małej remarszrutyzacji okazało się, że przewoźnik nie ma wystarczającej liczby autobusów przegubowych – dotychczas 10 egzemplarzy Solarisów Urbino 18. Wypożyczono więc dwa pojazdy z Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Białymstoku. Oba z 2004 r., u właściciela oznaczone jako 896 i 897, a w Krakowie przenumerowane na MR911 i MR912. Pojazdy na stałe obsługują linię 178 (Mistrzejowice – Pod Fortem).

Biało-zielone Solarisy są już mocno wyeksploatowane, co niestety widać w trakcie podróży nimi. Autobusy te nie mają klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej, więc w trakcie ciepłych dni nie powinny kursować po mieście. Jeżeli nie zostaną zastąpione innym taborem, to przypuszczalnie na linie wyjadą z tablicą „Autobus rezerwowy”. Taką praktykę stosował Mobilis na początku swojej działalności w Krakowie, gdy braki taborowe uzupełniały pozbawione klimatyzacji pojazdy z Bydgoszczy.

Co ciekawe, opisywane Solarisy w 2008 r. także były wypożyczone. Wówczas z Białegostoku trafiły do firmy Omnitech z Żor. Przewoźnik ten wykorzystywał je do obsługi linii na zlecenie KZK GOP.


Solarisów Urbino 18


Solarisów Urbino 18

Solarisów Urbino 18

 Wypożyczony z Białegostoku #MR911 przejeżdża z ul. Wiślickiej w Stella-Sawickiego. 16.02.2013.

Od niedawna po Krakowie jeździ Autosan A1010M. Ten miejski autobus w stolicy Małopolski to całkowita egzotyka, bo pojazdy tego typu nie były tu eksploatowane. Jednak nie każdy może podróżować tym ciekawym autobusem. Został on kupiony nie w celu przewozu pasażerów, lecz jako nauka jazdy. Jest własnością Ośrodka Szkolenia Kierowców Codex.
 

Autosan A1010M

Autosan A1010M

Autosan A1010M na al. 29 Listopada w Krakowie. 16.02.2013. 

Ten wyprodukowany w 2003 roku autobus ma dość ciekawą historię. Swoją pracę przewozową rozpoczął w Gdańsku, jako pojazd obsługujący linię dowozową do marketu Auchan. W roku 2005 został sprzedany do Elbudu z Jaworzna. Początkowo obsługiwał komunikację miejską w Jaworznie (linia 307), a później pojawił się w sieci ZKKM Chrzanów. I tak do roku 2012, kiedy trafił do Krakowa. 


https://www.facebook.com/Blog-Transportowy-157664724262402/

środa, 17 kwietnia 2013

Bez 13N w Warszawie


Jak już niedawno pisałem, ogólnodostępne serwisy informacyjne niezbyt często zajmują się konkretnymi środkami transportu. Wyjątkiem był samolot Dreamliner, który rozpoczynał nawet główne wydania programów informacyjnych. Jednak na przełomie roku 2012 i 2013 pojawił się inny transportowy temat. Tym razem dotyczył tramwajów. Dokładnie wagonów 13N, które kończyły swoją liniową eksploatację w Warszawie. Przez kilka dni Wiadomości, Fakty, czy Informacje prezentowały materiały o „parówkach” – taką ksywkę otrzymały te pojazdy o charakterystycznym obłym kształcie. Można też było o nich przeczytać w największych portalach internetowych, niektóre nawet udostępniły galerie poświęcone tym pojazdom.


Wagony typu 13N były produkowane przez chorzowski Konstal w latach 1959 – 1969. Łącznie bramy zakładu opuściło ponad 830 takich pojazdów. W większości (za wyjątkiem kilku eksperymentalnych egzemplarzy dla GOP-u) trafiły do Warszawy. Tam kursowały liniowo aż do 31 grudnia 2012 roku. Dnia 5 stycznia 2013 ostatnie składy obsługiwały pożegnalną linię specjalną nr 13N. Łącznie wystawiono 9 brygad (ostatnia obsługiwana wagonem solo – nr 407). Wcześniej tramwaje wzięły udział w paradzie, w której uczestniczyły także 13N przerobione na gospodarcze.


Wagony 13N były swoistym symbolem Warszawy, widywanym powszechnie chociażby na drugim planie pocztówek ze stolicy. Filmy, czy seriale kręcone w Warszawie także pokazywały te pojazdy, kursujące solo, czy w dwu lub trzywagonowych składach. „Parówki” zobaczymy i usłyszymy chociażby w „Zmiennikach” lub w komedii „Nie lubię poniedziałku”.


Ten symbol Warszawy niestety w ostatnich latach często był negatywnie odbierany. Szczególnie przez turystów przyzwyczajonych do innych, nowoczesnych tramwajów. Kontakt z zużytym, zniszczonym 13N mógł być wielkim szokiem. Przyznam, że i ja tego doświadczyłem jadąc takim „rupieciem”. Z punktu widzenia miłośnika transportu było to oczywiście niezwykłe (pozytywne) przeżycie, ale zwykły pasażer z całą pewnością nie reagował tak entuzjastycznie.


Poniżej kilka fotograficznych wspomnień z liniowej eksploatacji 13N.


Konstal 13N

 Konstal 13N #122 na linii 14 do Wilanowa - scena z komedii „Nie lubię poniedziałku”. Około 1971 roku. Linia nr 14 łączyła pętle Okęcie i Wilanów przez ul. Grójecką, Filtrową, Nowowiejską, Marszałkowską, Puławską, Gagarina, Czerniakowską i Wiertniczą.


 Konstal 13N

Pętla Żerań Wschodni. Skład #420 + 551 na linii nr 2 w relacji Żerań Wschodni - Okęcie. Sierpień 1998.


 Konstal 13N

Skład #397 + 391 na linii 36. Ulica Andersa (skrzyżowanie z Muranowską). Oba wagony z 1967 roku. 3.06.2006. 


Konstal 13N

Konstal 13N

  Skład #357+587 odjeżdża z przystanku „Metro Ratusz Arsenał”. Linia nr 26 w relacji Wiatraczna - Osiedle Górczewska. 2.05.2010.



 Widok na nieczynną kabinę wagonu #408. Wraz z #458 obsługuje on linię nr 4. 2.05.2010.


Konstal 13N
Konstal 13NKonstal 13N

 Skład #424+727 na linii 4 wjeżdża na przystanek „Stare Miasto”. 2.05.2010.


Konstal 13N
Konstal 13NKonstal 13N

Skład #698+631 na pętli Wiatraczna oraz widok na wnętrze wagonu #631. Tramwaj obsługuje linię nr 28 (Wiatraczna - Koło). 30.04.2011.


Konstal 13N
 
Wagon #592 wraz z niewidocznym #561 jako linia 75 w relacji Nowe Bemowo - Dworzec Wschodni (Kijowska). Przystanek „Stare Miasto”. 1.05.2011.


Konstal 13N

 Aleja Solidarności. Skład #692+691 na linii 26 (Osiedle Górczewska - Wiatraczna). 1.05.2011.


Konstal 13NKonstal 13N

 Pętla Ratuszowa ZOO. Obsługujące jadącą zmienioną trasą linię nr 18 składy #449+482 i #728+823. 2.05.2011.


Konstal 13N

Konstal 13NKonstal 13N

Wagon #482 (jako pierwszy #449). Odjazd z przystanku „Centrum” na ul. Marszałkowskiej oraz wnętrze. 2.05.2011.


Konstal 13N
  
 Skład #834+615 na linii 33 (Metro Młociny - Wyścigi). Ulica Marszałkowska, przed przystankiem „Centrum”. 2.05.2011.


Konstal 13N

Aleja Solidarności, przystanek „Centrum”. Skład #578+826 na linii 40 (Nowe Bemowo - Koło). Za nim  „Swing”, czyli Pesa 120Na #3149. To właśnie dostawy tych tramwajów pozwoliły całkowicie wycofać model 13N. 31.08.2012.


Warto jeszcze dodać, że Konstal 13N to trochę nielegalny tramwaj. To polska kopia czechosłowackiej Tatry T1. Polska kupiła taki wagon (wagony – nie pamiętam, ale chyba gdzieś czytałem o dwóch sztukach) i zrobiła dokładną kopię. Nie były podpisywane żadne umowy handlowe. Nowy polski tramwaj wywołał nawet skandal dyplomatyczny i był powodem przerwania wymiany towarowej z Czechosłowacją (przerwała oczywiście Czechosłowacja).


 Tatra T1

  Tatra T1 #528, rocznik 1958. Własność DP Ostrava - wagon zachowany jako muzealny. Na zdjęciu w trakcie obsługi linii nr 5, 1997 rok. Skan pocztówki wydanej przez Dopravni Podnik Ostrava, archiwum Bloga Transportowego.





Blog Transportowy na Facebooku

piątek, 12 kwietnia 2013

Kenworth T880

Amerykańskie ciężarówki nie goszczą na Blogu Transportowym zbyt często. Temat jest jednak bardzo ciekawy i z chęcią do niego wracam. Na pewno za jakiś czas zamieszczę zdjęcia z Google Street View, gdzie nie brakuje ciężarówek made in USA.

Nie każdy wie, że marka DAF jest powiązana z amerykańskim Kenworthem. Obie mają wspólnego właściciela, czyli firmę PACCAR. Dlatego właśnie DAF w informacjach prasowych co jakiś czas zamieszcza materiały na temat Kenwortha. Ta ostatnia dotyczy corocznego pokazu Mid-America Trucking Show, który w marcu odbywa się w miejscowości Louisville (stan Kentucky). Wówczas Kenworth zaprezentował nowy samochód ciężarowy, model T880. Jak powiedział Gary Moore (wiceprezes firmy PACCAR oraz dyrektor naczelny Kenwortha): „Nowy Kenworth T880 kontynuuje tradycję producenta, który oferuje jakość, nowoczesność i zaawansowane technologie, tworząc najlepsze w branży, wytrzymałe i niezawodne wyspecjalizowane samochody ciężarowe”. Dodał także, że: „Odbiorcy i kierowcy pojazdów użytkowych potrzebują wytrzymałych samochodów o niskich kosztach eksploatacji, które będą się doskonale sprawdzały w trudnych warunkach. Nie mamy wątpliwości, że Kenworth T880 przewyższy oczekiwania klientów.” 


Kenworth T880


Jak podaje producent, Kenworth T880 ma aluminiową kabinę wykonaną z tłoczonych elementów. Jej szerokość to 2,1 metra. Na komfort pracy kierowcy wpływa zamontowana panoramiczna szyba, doskonałe oświetlenie przednie oraz drzwi do kabiny, które mają o 30% większy kąt otwarcia. Łatwy dostęp do silnika zapewnia jego pięcioelementowa pokrywa. Źródłem mocy Kenwortha T880 jest 12,9 litrowa, oszczędna jednostka napędowa PACCAR MX-13 (moc 500 KM, a maksymalny moment obrotowy 2500 Nm). Nowa ciężarówka będzie mogła mieć różne zastosowania: wywrotka, betoniarka, śmieciarka oraz jako pojazd wykorzystywany przy przewożeniu ładunków ponadgabarytowych. Kenworth T880 do sprzedaży trafi latem 2013 roku.

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880

Kenworth T880
 
Powyższe screeny pochodzą z zamieszczonego na YouTubie filmu autorstwa Kenwortha. Poniżej całe nagranie. Niestety film przestał istnieć był pod tym linkiem.


Blog Transportowy na Facebooku

piątek, 5 kwietnia 2013

Stadler dla Rosji i Węgier


W Blogu Transportowym już wiele razy pisałem na temat pojazdów produkowanych przez Stadlera. Do tematu powracam, bo firma ta wygrała kolejne przetargi. Na początek Rosja.

W połowie lutego 2013 r. Grupa Stadler Rail poinformowała o zwycięstwie w przetargu na dostawę 24 piętrowych zespołów trakcyjnych do Rosji. Trafią one do przewoźnika o nazwie Aeroexpress i będą wykorzystywane do obsługi połączeń pomiędzy centrum Moskwy, a trzema lotniskami. Łącznie zamówiono 16 czteroczłonowych i 8 sześcioczłonowych piętrowych ezt. Dostawy nowego taboru mają zakończyć się do końca 2016 roku. Wartość zamówienia to około 350 milionów euro. Będzie ono realizowane w nowej fabryce Grupy Stadler Rail – w Mińsku oraz w Szwajcarii. Białoruski zakład jeszcze jest w budowie. Uruchomiony zostanie jesienią 2013 roku. Zamówienie zawiera także klauzulę zezwalającą na dodatkową dostawę kolejnych 13 pociągów.

Piętrowe ezt zamówione przez Aeroexpress zostaną wyprodukowane na bazie pociągów typu KISS. Będą się jednak w dużej mierze różnić od produkowanych dotychczas składów z tej serii, co wynika ze specyfiki rosyjskiej kolei. Będą przeznaczone na tory o rozstawie 1520 mm (standard w Europie Zachodniej to 1435 mm), a ich szerokość wyniesie 3400 mm (w Europie Zachodniej szerokość standardowo wynosi 2800 mm). Będą także wyższe od kolejowych odpowiedników z naszej części Europy, czyli będą miały 5240 mm wysokości (standardowo 4500 mm). Ze względu na specyficzne warunki klimatyczne, piętrowe KISS-y zostaną przystosowane do temperatur z zakresu od -50°C do +40°C. W tym przypadku producent będzie bazował na konstrukcji składów typu Flirt, które powstały dla przewoźników z Finlandii, Norwegii, Estonii i Białorusi. Pociągi dla Aeroexpressu będą miały prędkość maksymalną 160 km/h. Będą także ekologiczne – zużyją mniej energii elektrycznej, bo ich pudła zostaną wyprodukowane z lekkiego aluminium, a nie z ciężkiej stali. Pasażerowie rosyjskich KISS-ów będą mieli do dyspozycji dwie klasy: ekonomiczną i biznesową.


Stadler KISS

Stadler KISS

 Piętrowe ezt dla rosyjskiego Aeroexpressu.


Grupa Stadler Rail wygrała także przetarg na Węgrzech. Tam do dostarczenia jest aż 48 pociągów. Będą to elektryczne zespoły trakcyjne typu Flirt. Trafią one do dwóch przewoźników. Większa część, czyli 42 egzemplarze będą zbudowane dla Węgierskich Kolei Państwowych (MAV), a 6 sztuk dla regionalnego przewoźnika o nazwie GYSEV, który prowadzi działalność także na terenie Austrii.

Nowe Flirty będą czteroczłonowe, jednosystemowe i osiągające maksymalną prędkość 160 km/h. Każdy będzie posiadał 200 miejsc siedzących. Ich dostawa zakończy się jesienią 2015 r.

Warto jeszcze dodać, że Stadler także wcześniej wygrywał przetargi na Węgrzech. Wszystko zaczęło się w 2005 roku. Wówczas rozpoczęto dostawy pierwszych 30 ezt. Po realizacji obecnego zamówienia, po szlakach kolejowych Węgier będzie jeździć łącznie 112 Flirtów (należących do MAV i GYSEV). Znaczna część produkcji nowych ezt odbędzie się w węgierskim zakładzie w Szolnok, specjalizującym się w wytwarzaniu aluminiowych pudeł wagonów.


Stadler Flirt

Flirt należący do węgierskich kolei MAV.


Blog Transportowy na Facebooku
 

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Jelcz 325 z OSP Kłodnica


Kłodnica to obecnie jedno z osiedli Kędzierzyna-Koźla (do roku 1975 na prawach miejskich, później miejscowość weszła w skład powstającego Kędzierzyna-Koźla). Już od ponad 120 lat funkcjonuje tam ochotnicza straż pożarna. W małej remizie przy ul. Kłodnickiej garażują dwa pojazdy. Ford Transit i Jelcz 325. Ten drugi to bohater tego wpisu.


Kłodnicki Jelcz 325 (dokładnie Jelcz 004M, a według PN: GCBA 6/32) jest jednym z ostatnich wyprodukowanych przedstawicieli tego modelu. Do OSP trafił w lutym 1993 roku jako fabrycznie nowy. Został przekazany przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. Nowy Jelcz  zastąpił innego „jelonka”, który spłonął w trakcie pamiętnego pożaru z 1992 roku w Kuźni Raciborskiej.


Dokładnie obejrzeć i obfotografować Jelcza nr 429[O]24 mogłem w sobotę 9 lutego 2013. Wówczas w remizie robiono porządki i w związku z tym wszystko było pootwierane, a tabor wystawiono przed budynek. Poniżej kilka zdjęć i bardzo krótki filmik przedstawiający wjazd „jelonka” do budynku.


Jelcz 325 z OSP Kłodnica

Jelcz 325 z OSP Kłodnica

Jelcz 325 z OSP Kłodnica

Jelcz 325 z OSP Kłodnica


 I 19 sekundowy filmik.



Inne wpisy poświęcone straży pożarnej: o Jelczu 317, o strażackich Renaultach.