czwartek, 28 czerwca 2018

Czech Raildays 2018 (1) - Stadler Tango NF2


W dniach 19 – 21 czerwca 2018 w Ostrawie odbyła się kolejna edycja targów Czech Raildays znanych także jako Dny kolejové dopravy. Oprócz taboru kolejowego na odwiedzających czekały także inne środki transportu, w tym jeden tramwaj. Będzie on bohaterem tego wpisu.

To Stadler Tango NF2 „nOVA". Tramwaj zbudowany specjalnie dla Ostrawy. Jeden z 40 takich wagonów zamówionych przez Dopravní podnik Ostrava. Budził on bardzo duże zainteresowanie, bo to nowość – pierwszy z egzemplarzy przyjechał do tego miasta dopiero 22 kwietnia 2018 i nie było jeszcze liniowych kursów z pasażerami (planowane są na sierpień 2018). Ten wystawiony na targach otrzymał numer taborowy 1704, więc to czwarty z kolei. Co ciekawe, tramwaje Tango NF2 „nOVA" powstają w Polsce, w fabryce Stadler Polska w Siedlcach. W tym roku producent ma dostarczyć 26 wagonów, a w 2019 roku kolejne 14.

Stadler Tango NF2 „nOVA" stał na początku kolumny innych pojazdów wystawionych przez DP Ostrava. Tworzyły ją trolejbus i dwa autobusy. Zaprezentuję je w kolejnych wpisach. Ich cechą wspólną było malowanie – błękitne. To nowe barwy komunikacji miejskiej w Ostrawie. Przyznam, że ten kolor bardzo mi się spodobał.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Stadler Tango NF2 „nOVA" o numerze 1704. Nowy tramwaj i jednocześnie nowe malowanie taboru ostrawskiej komunikacji miejskiej.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Widok na część tylną tramwaju.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Przy drzwiach ustawiono podesty.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Wnętrze Stadlera Tango NF2 „nOVA". Uwagę zwracają charakterystyczne siedzenia - drewniane z miękką częścią dolną. Są one montowane we wszystkich nowych pojazdach DPO, także w autobusach i trolejbusach.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Detale wnętrza Tango NF2, np. ładowarka USB.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Na stojaku wewnątrz wagonu wystawiono różne foldery. Na górze Stadler Tango NF2 „nOVA" (pierwszy dostarczony do Ostrawy - nr 1701). Poniżej inne produkty Stadlera, czyli ezt FLIRT i inna wersja tramwaju Tango.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Na zewnątrz wystawiono roll up zawierający dane techniczne wagonu. Pokazany pojazd to #1701.


Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018

Stadler Tango NF2 „nOVA", Czech Raildays 2018
Przez krótki czas odsłonięto jeden z wózków. Budził on dość spore zainteresowanie.


Stadler Tango NF2 „nOVA" to niskopodłogowy, dwuczłonowy wagon o długość 24,9 m, szerokości 2,5 m i wysokości 3,6 m. Przystosowany jest do przewozu 188 pasażerów, w tym 61 na miejscach siedzących i 127 stojących. Maksymalna prędkość to 80 km/h.

W następnym wpisie o Czech Raildays 2018 pokażę gościa z Polski, czyli pojazd Kolei Śląskich. Tu link.


Zamów bezpłatny newsletter - każdy wpis na Twoim e-mailu

niedziela, 24 czerwca 2018

SilesiaKOMUNIKACJA 2018 – Ford i MAN


Kontynuując prezentację taboru pokazanego w dniach 24 i 25 kwietnia 2018 w Sosnowcu (tu link do wcześniejszego wpisu) zapraszam do obejrzenia Fordów i pozostałych MAN-ów.

Te pierwsze to dwa minibusy powstałe na bazie najnowszej wersji popularnego modelu Transit. Wystawiła je firma Multexim z Katowic, należąca do Grupy PGD, posiadającej 5 dealerstw Forda w Polsce.


Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
Większy z zaprezentowanych Fordów, w wersji przeznaczonej do przewozu 18 pasażerów.


Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
Mniejszy Ford Transit.


Ford Transit, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
Ford Transit - porównanie większej i mniejszej wersji.


Oprócz MAN-a z PKM Tychy, którego pokazałem ostatnio, na targach SilesiaKOMUNIKACJA 2018 wystawiono także dwa inne pojazdy tej marki. 

Zielony to MAN Lion`s City Hybrid należący do Gminnego Zakładu Komunikacyjnego w Rędzinach. Przewoźnik oznaczył go numerem taborowym 24. To rocznik 2017. Oprócz niego GZK eksploatuje także trzy identyczne autobusy. Przyznam, że pojazd ten bardzo spodobał mi się. Ostatni raz kontakt z taborem tego zakładu miałem 20 lat wcześniej, czyli zdecydowanie bardzo dawno temu. Wówczas, w 1998 roku fotografowałem zielonego Jelcza PR-110M.


MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
MAN Lion`s City Hybrid z GZK Rędziny.


MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
MAN Lion`s City Hybrid z GZK Rędziny - wnętrze.


MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City Hybrid, GZK Rędziny, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
MAN Lion`s City Hybrid - stanowisko pracy kierowcy.


Obok zielonej hybrydy ustawiono najnowszego z prezentowanych MAN-ów. Model Lion`s City z 2018 roku w żółtym malowaniu PKM Katowice. Przewoźnik oznaczył go numerem 834. To jeden z 34 takich pojazdów eksploatowanych przez to przedsiębiorstwo.


MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
MAN Lion`s City z PKM Katowice.


MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
MAN Lion`s City z PKM Katowice - wnętrze.


MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018

MAN Lion`s City, PKM Katowice, SilesiaKOMUNIKACJA 2018
Fragment części tylnej wnętrza MAN-a z PKM Katowice. Dokładniej przykład rozwiązań bardzo nieprzyjaznych dla pasażerów (wysokie schody do miejsc siedzących, różna wysokość siedzeń).


W dalszej części tej targowej relacji przedstawię zabudowy na bazie Iveco oraz Scanię i Volvo. Tu link.


Kalendarz imprez komunikacyjnych

czwartek, 21 czerwca 2018

Solaris Urbino 12 hydrogen – autobus wodorowy nowej generacji


Na początku stycznia 2018 pisałem o 24-metrowym, dwuprzegubowym trolejbusie, nad którym pracuje Solaris (tu link). Ten polski producent planuje także produkcję innego dość charakterystycznego pojazdu. Mowa o modelu Urbino 12 hydrogen, czyli o autobusie wodorowym nowej generacji. Poniżej ciekawy materiał prasowy.

Solaris Urbino 12 hydrogen to pojazd całkowicie bezemisyjny. Energia potrzebna do zasilenia układu napędowego autobusu pochodzić będzie z wodoru, który zostanie przetworzony w ogniwie paliwowym na prąd elektryczny. Dzięki zastosowanej w pojeździe technologii, autobus wodorowy będzie miał możliwość pokonania rekordowego (z całej gamy autobusów elektrycznych) zasięgu na pojedynczym tankowaniu – ponad 350 km. Pojazd wyposażony zostanie także w małą baterię trakcyjną Solaris High Power o pojemności 29,2 kWh, mającą za zadanie wspomagać ogniwo paliwowe w chwilach największego zapotrzebowania na energię. Bateria będzie ładowana energią pochodzącą z wodoru. Dodatkowo pojazd będzie miał możliwość naładowania baterii także poprzez gniazdo plug-in (tak jak dzieje się to standardowo w przypadku autobusów elektrycznych). Z kolei napęd stanowić będzie oś ze zintegrowanymi silnikami elektrycznymi o nominalnej mocy 60 kW każdy. Dwunastometrowy autobus będzie charakteryzować się dużą pojemnością pasażerską i zabierze na pokład aż do 80 podróżnych.

Solaris Urbino 12 hydrogen nowej generacji jest kontynuacją i rozwinięciem koncepcji, która ujrzała światło dzienne po raz pierwszy w 2014 roku wraz z dostawą do Hamburga dwóch przegubowych autobusów elektrycznych (Solaris Urbino 18,75) napędzanych wodorowym ogniwem paliwowym zwiększającym zasięg. W zaprezentowanych 4 lata temu autobusach, zasadniczym źródłem napędu były baterie. W nowym autobusie hybrydowym energia elektryczna napędzająca pojazd będzie pochodziła z wodoru, natomiast bateria będzie pełniła jedynie funkcję wspomagającą.

To nie jedyne nowoczesne rozwiązania zaproponowane w pojeździe. Dwunastometrowy Solaris Urbino hydrogen zostanie wyposażony w ultranowoczesne ogniwo paliwowe najnowszej generacji, którego moc wynosi 60 kW. Producent wykorzysta także najnowsze rozwiązania w zakresie technologii magazynowania wodoru, montując na dachu pojazdu butle wykonane z kompozytów – dzięki temu masa zbiorników spadnie o około 20% w porównaniu z poprzednim modelem. Aby maksymalnie obniżyć zużycie energii w pojeździe, zastosowany zostanie  system komfortu klimatycznego z  pompą ciepła CO2, który pozwoli na wykorzystanie ciepła odpadowego z ogniwa paliwowego. To zupełnie nowa propozycja, która ma zagwarantować niezwykłą efektywność i znacząco zwiększyć zasięg pojazdu.


Solaris Urbino 12 hydrogen
Solaris Urbino 12 hydrogen - wizualizacja. Solaris, materiały prasowe.


„Rewolucja w zakresie ekologicznego transportu publicznego jest faktem – Solaris postanowił odpowiedzieć na to zapotrzebowanie kolejnym produktem. A autobusy wodorowe mają wszelkie predyspozycje, by zaistnieć szerzej na rynku: są tanie w eksploatacji, lżejsze od autobusów elektrycznych, mają zasięg wystarczający na przejechanie 350 km na jednym tankowaniu wodoru (tyle wynosi średnio dzienny przebieg autobusu miejskiego) i są całkowicie bezemisyjne – jedyną substancją wydzielaną podczas jazdy jest bowiem para wodna – mówi dr Dariusz Michalak, wiceprezes Solaris Bus & Coach odpowiedzialny za obszar Badań i Rozwoju.

Oba dostarczone w 2014 roku do Hamburga Solarisy Urbino 18,75 electric z ogniwem wodorowym jeżdżą regularnie na trasie linii 109. Oprócz tego polski producent dostarczył w zeszłym roku do Rygi pierwszy trolejbus napędzany ogniwem wodorowym zwiększającym zasięg. Jeszcze w tym roku w stolicy Łotwy będzie jeździć łącznie 10 takich pojazdów.

Jak podał Solaris, oficjalna premiera opisanego pojazdu planowana jest na 2019 rok.


Wpisy o Solarisie

wtorek, 19 czerwca 2018

Ring na linii 0


W ostatnim tramwajowym wpisie (dotyczącym parady zabytkowego taboru – tu link) prezentowałem również ex gdański wagon Ring Tw269 #272 z 1930 roku, który prowadził doczepę Konstal ND #538. Tydzień po tym przejeździe w kolumnie historycznych tramwajów, w niedzielę 17 czerwca 2018, ten czerwony skład obsługiwał linię turystyczną 0, w relacji Dajwór – Cichy Kącik. Nie miałem go okazji wówczas fotografować. 

Krakowskiego Ringa udokumentowałem w trakcie ubiegłorocznego sezonu Krakowskiej Linii Muzealnej. Wówczas linia 0 kursowała z przystanku Muzeum Inżynierii Miejskiej, obecnie tylko z końcówki Dajwór. Brak więc ciekawego przejazdu przez jednotorowy odcinek w ul. św. Wawrzyńca.

Poniżej kilka zdjęć z dnia 6 sierpnia 2017. Ring z „enką” właśnie kończy kurs z Cichego Kącika. Warto jeszcze przypomnieć, że wówczas nie było wariantu linii do Kopca Wandy (czasowo zawieszono go). Obie brygady „zerówki” kursowały do Cichego Kącika.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Ring na ul. Dajwór przejeżdża obok ówczesnego parkingu dla autobusów turystycznych. 


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Na ul. Dajwór - przed skrzyżowaniem z ul. św. Wawrzyńca.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków

Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Wjazd w ul. św. Wawrzyńca.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków

Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Postój na przystanku „Dajwór” - ul. św. Wawrzyńca.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków

Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Zaczęło się najciekawsze - Ring z Konstalem ND wycofuje w stronę końcówki Muzeum Inżynierii Miejskiej.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Jazda do tyłu przez jednotorowy odcinek na ul. św. Wawrzyńca.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Cel osiągnięty - Muzeum Inżynierii Miejskiej.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Finalnie Ring podjechał trochę do przodu, tak aby doczepa nie blokowała chodnika.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Spotkanie dwóch czerwonych zabytków. Ten autobusowy jednak znacznie młodszy, z 1987 roku. To MAN SD202, który obsługuje linię turystyczną po Krakowie. Co ciekawe, jeden z dwóch przewoźników posiadających tego typu linie w stolicy Małopolski, planuje przerobić swoje piętrusy na elektrobusy lub zasilane CNG. Ciekawe rozwiązanie. Prezentowany pojazd do roku 2004 był eksploatowany przez BVG Berlin.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków

Ring + Konstal ND, MPK Kraków

Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Ring z Konstalem ND na końcówce Muzeum Inżynierii Miejskiej przed rozpoczęciem kolejnego kursu do Cichego Kącika.


Ring + Konstal ND, MPK Kraków
Detal wagonu Ring przypominający, że pochodzi on z Gdańska.


Konstal 102Na, MPK Kraków

Konstal 102Na, MPK Kraków
Tego dnia linię 0 obsługiwał także Konstal 102Na #210.


Nagrałem wówczas także materiał filmowy. Wjazd czerwonego składu z ul. Dajwór w ul. św. Wawrzyńca. Potem tramwaj wycofuje jednotorowym odcinkiem do przystanku Muzeum Inżynierii Miejskiej.




W sezonie 2018 trasa linii 0, w wariancie do Kopca Wandy została zmodyfikowana – pomija al. Solidarności, na której ze względu na stan torowiska obowiązuje znaczne obniżenie prędkości. Nowa opcja zwiększa zasięg historycznego taboru o al. Andersa, ul. Kocmyrzowską i Łowińskiego. 


Blog Transportowy na Facebooku